Wakacyjny plecak...


Etykiety:

1

Czyli co biorę na tygodniowy urlopik zagraniczny, zaczynający się jutro. Zapraszam tym samym do dyskusji odnośnie tego jak wygląda zawartość Waszego plecaka na wakacje, co byście dodali do mojej listy, a z czego zrezygnowali? No więc po kolei, co tam się u mnie znalazło…:
- Konsola Sony PSP + Ładowarka + słuchawki

Gry na PSP:
- "Astonishia Story" (mój najnowszy japoński RPG, coś na podobe pokemonów, czy "Golden Suna" na Game Boya, zapowiada się ciekawie :))

- "Killzone Liberation" (fajna nawalanka w klimatach science fiction, przeszedłem mniej więcej do połowy pomimo sporego poziomu trudności)

- "Tekken: Dark Resurrection" (klasyk firmy Sony, przeszedłem go kilkoma postaciami :), ale dalej się nie nudzi :))


Z dalszej listy przedmiotów...:

- długopis (bo zawsze się przydaje :))

- pliczek z kartkami (bo na czymś pisać trzeba)

- chipsy, kanapki i cola (do jedzenia i picia ;p)
- lekarstwa na alergię (co bym przeżył jak mnie dusić zacznie)
- odtwarzacz mp3 i nieco RAPu i Punk Rocku

Do czytania:
- instrukcja do PSP (bo na wczasach trza korzystać z różnych dziwnych funkcji, np z łapania internetu)

- "Diabeł Łańcucki" Jacka Komudy (wspomniany w jednym z wcześneijszych postów, jestem w połowie lektury)

- "Klątwa Elfów" (książka, którą dostałem od wydawnictwa AiM za darmo do recenzji na Wrotach Wyobraźni, co ciekawe napisała ją trzynastolatka:))

Planszóweczki:
- "Konkurencja" (bo chodzi i rodzinka lubi grać, niestety musiałem wsadzić do kartonu, a nie do orginalnego pudełka bo by się pogięło w podróży)

- "Super Farmer" (ostatni hit rodzinny - szybki, łatwy, da się grać z moją siostrą - Julią, więc ogólnie okejs ;))

1 Response to "Wakacyjny plecak..."

  1. Anonimowy says:

    Ale ambitne planszóweczki