Rap na dziś #9


Etykiety:

0

Po bardzo dobrych "Kwiatach zła" z 2008 roku Pih wskoczył na moją listę raperów obowiązkowych. To znaczy takich, obok premier których nie przechodzę obojętnie. Zakochałem się w jego płaczliwo-skrzeczącym głosie i nieprostackich tekstach (choć zdarzają mu się kiczowate numery, szczęśliwie rzadko). W każdym bądź razie, już 6 listopada czwarty solowy album Piha pod tytułem "Dowód rzeczowy nr 1". Jeszcze nie było premiery a już śmigają 4 singlowe teledyski. Muszę przyznać, że każdy z nich miażdży. Taki rap lubię, album zamówiony. Sprawdźcie sami.



0 Response to "Rap na dziś #9"