Takie tam


Etykiety: , ,

3

Dłuższy (jak na mnie) czas się nie odzywałem. W gruncie rzeczy – jak to w życiu – dużo się dzieje. Ale nie do końca z tego powodu na złączach zapanowała cisza. Biję się w serce i kajam, najzwyczajniej złapało mnie lenistwo pospolite, będące efektem stukania w klawisze ku chwale toruńskiej socjologii i wytężonej pracy recenzenta planszówkowego (na dniach nowy REBEL Times z moim tekstem). Działo się ostatnio dużo i to nie tylko u mnie. Żeby daleko nie szukać zmarł prezydent Lech Kaczyński. Jaka moja opinia na ten temat? Ano, dosyć oczywista. Jasne, że mi przykro i to podwójnie, bo przecież sam na Niego głosowałem. Tragedia straszliwa, niemniej sądzę, iż godnie przez nas – Polaków – uczczona (wystawny pogrzeb, głosy chwalące prezydenta zewsząd, nawet pomimo wcześniejszych zwad). Jako, że jestem już nieco zmęczony tygodniową żałobą (w związku, z którą nie odbył się koncert Pezeta, na którym bardzo chciałem się zjawić), odbiję w stronę nieco bardziej pozytywnych tematów. Już w piątek Połowinki. Z jednej strony, połowa drogi ku upragnionemu Licencjatowi, z drugiej jedne, wielkie uświadomienie sobie jak bardzo trudno będzie zaliczyć ten rok. Zbliżają się absolutnie najtrudniejsze egzaminy mojego życia (Statystyka i Historia Socjologii). Jestem absolutnie przerażony, choć powiedziałem sobie już, że nawet jeśli będę miał poprawiać z pięć razy, to to uczynię. Dooobra, bo zaczynam głupoty pisać ;). Pewno to i tak nikogo nie interesuje. Z rzeczy dalszych, ostatnio powróciła mi niemiłosierna zajawka na deskę. Miniony weekend spędziłem niemal cały na toruńskim (wbrew początkowej mojej opinii – ŚWIETNYM!) skateparku. I choć ekipa nie ta sama (Wałcz w LBN, Miłek nie wiedzieć czemu w domu), to czuję to co kiedyś. To, co czułem lecąc sobie na zdjęciu obok. To dobrze, że to czuję. Zajebiście dobrze.

3 Response to "Takie tam"

  1. Anonimowy says:

    Miłek powróci, jeszcze troche.

    wałcz says:

    wałcz też powróci w wakacje! rap track asfalt kawałek drewna, nawet jak nie pod nogami to w sercu serca

    :) HAHA, no na to liczę ;)