Recenzja gry "Highland Clans"


Etykiety:

0

Rzeczy, które mnie w planszówkach pociągają, jest parę, a jedna z nich to możliwość spotkania się ze znajomymi, możliwość porozmawiania, do których miłym dodatkiem jest główkowanie nad planszą. Inna intrygująca kwestia to różnorodność, podobna grom komputerowym, jednak wzbogacona o element rzeczywistego spotkania. W Highland Clans, grze, którą właśnie wam przedstawiam, fabuła jest stosunkowo nieszablonowa. Przyjdzie nam bowiem wcielić się we władykę jednego ze szkockich klanów. W gościa, któremu nieobce są kiecki w kratę, wycie kobzy, ale i starcia z innymi klanami, mające na celu zwiększenie świetności reprezentowanej przez nas rodziny. Cytując tekst z tyłu pudełka: „W końcu rządzić może tylko jeden!”

0 Response to "Recenzja gry "Highland Clans""