
Znam jedno takie miejsce (Miasto Poznań)
Dla nas imprezy najlepsze (Miasto Poznań)
Znam jedno takie miejsce (Miasto Poznań)
Co się dzieje tutaj streszczę (Miasto Poznań)
Peja/Slums Attack I moje miasto złą sławą owiane, płyta Na legalu.
Pyrkon 2006 był pierwszym konwentem, na który wybrałem się poza moje rodzinne miasto. Nie zapomnę jak ogromne wrażenie wywarła wówczas na mnie ta impreza. To wrażenie trwa nadal… Już czwarty raz pod rząd byłem na Pyrkonie i sądzę, że pomimo niewielkich minusów tegorocznej edycji na pewno zamierzam na Pyrkony jeździć dalej.
Cała relacja
tutaj. Miłej lektury, komentarze mile widziane.

Czwarty rok z rzędu na Pyrkonie. Już pojutrze ponownie zawitam na poznańskim dębcu, ponownie przeżyję (mam taką nadzieję) świetną przygodę w gronie najlepszych znajomych i przyjacół. Tym razem wybieramy się sporą ekipą "Planszowanie & Friends". Planszowaniowcy w osobach - ja, MossGrande, Exodian, Scorgon i Guma(?), do tej wybuchowej mieszanki dołączyć należy Dragona (i resztę ekipy TISW), Karola, oraz poznaną na Zahconie, przesympatyczną Kitsune. Będzie się działo, i coś czuję że zarządzimy w jednym z wagonów pociągu :D. Dobrze pamiętam mój pierwszy Pyrkon - ogrom atrakcji i zagubienie, no i niewielu znajomych (Borg z ekipą, Orlica). Teraz po tych paru latach fandomowania na Pyrkon jadę nieomal jak do wielkiej rodziny. Spotkam się z poznanym na TDFie Piotrkiem Rogożą, Kubą Ćwiekiem, Andrzejem Pilipiukiem, Raweną z Bydgoszczy, Mormirem, Puszonem i wieloma, wieloma osobami z którymi koresponduję często tylko przez GG, a

jedynie Pyrkon jest taką swoistą Wigilią na której spotykam te osoby, z którymi łączę wielką pasję jaką jest Fantastyka i gry (w szczególności planszowe). Parę dni temu pojawił się oficjalny program tegorocznego zlotu i jak zwykle trzyma on naprawdę wysoki poziom. W planach mam odwiedzenie 5 spotkań autorskich, sporo punktów planszówkowych i prelekcje o nwoym, polskim RPG - Klanarchii, no i pokazanie mojego najnowszego tytułu pt. "Pnącza", który nareszcie wygląda tak, jak na porządną planszówkę przystało (O Pnączach napiszę jeszcze w jednym z kolejnych wpisów). Dla tych co jadą, pozostaje mi jedynie napisać - do zobaczenia!
*Zdjęcia pochądzą z Pyrkonu 2008, a ich autorem jest Borg

(News mooocno opóźniony, ale podaję dla systematyki etykiety "KGT")