Trybiki


Etykiety:

0

Tryb...tryb..tryb... Ał, moje palce... jak bolą... położe się na łóżku i odpocznę... Zaaraz.. Tam też są.. Są wszędzie!!! Trybiki, setki trybików. NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!

Hehe, tak to wygląda na chwilę obecną. Cały pokój mam zawalony trybikami, które nareszcie zostały odebrane z drukarni. Z wykonania jestem bardzo zadowolony. Szczególnie fajnie prezentują się pudełka. Teraz nadchodzą miesiące prawdy. Miesiące, które pokażą czy "Kaduceusz" będzie w stanie ulokować się mocno na rynku i co najważniejsze zarabiać, choćby niewielkie pieniądze jak na początek. Mam taką nadzieję. Głęboko w to wierzę. W poniedziałek pierwsza seria Trybików idzie do foliowania, później zaczyną się dłuuugie rozmowy z kolejnymi sklepami i z dawna oczekiwana premiera na poznańskim "Pyrkonie", na którą serdecznie zapraszam. Jednocześnie przypominam, że Trybiki można kupić u mnie, choćby pisząc na maila jaskier9@op.pl.

0 Response to "Trybiki"