Jeziora
piątek, 19 lipca 2013
piątek, lipca 19, 2013
Etykiety:
wokół mnie
0
To jest jezioro w Dzikowie |
Ostatnie dni mijają mi na odwiedzaniu jezior. Zamiast pisać
magisterkę podziwiam lokalne cuda natury. Parę dni temu byliśmy w Dzikowie (na
które to jezioro dumnie wskazuję palcem na zdjęciu). W zeszłym roku odkryliśmy
je dopiero we wrześniu i zdążyliśmy się w nim wówczas wykąpać ledwie kilka
razy, w tym roku jeszcze nie było okazji, jednak byliśmy z Gumą na
rekonesansie. Był wieczór, piździło konkretnie, tak że z ledwością dawałem radę
w t-shircie. Nie przeszkodziło to jednak pewnej bardzo miłej rodzinie kąpać się
w najlepsze (a było około 19.00). To się nazywa hardcore! Wczoraj zaś
odwiedziłem pierwszy raz w życiu jezioro w Osieku, nad które pojechałem furą
wraz z Gumą i Wałczem. Pokąpaliśmy się, pograliśmy w Keltisa i kościane
Fasolki, pożartowaliśmy, pogadaliśmy o rapsach. Na chwilę zapomniałem o
pieprzonej magisterce, która nie idzie mi kompletnie.
0 Response to "Jeziora"
Prześlij komentarz